|

PISMA ŚW.
KLARY
Reguły
REGUŁA ŚW. KLARY
DZIEWICY
POCZĄTEK BULLI: Biskup
Innocenty sługa sług Bożych, zasyła pozdrowienie i błogosławieństwo
apostolskie umiłowanym w Chrystusie córkom, opatce Klarze i innym
siostrom klasztoru św. Damiana w Asyżu.
Stolica Apostolska przychyla się
zwykle do pobożnych pragnień proszących i udziela łaskawego poparcia
ich słusznym prośbom. Zwróciłyście się do nas z pokorną prośbą,
abyśmy wzmocnili naszą powagą apostolską waszą regułę, według której
macie żyć wspólnie w duchowej jedności, zachowując ślub najwyższego
ubóstwa. Regułę tę daną wam przez świętego Franciszka i przez was
dobrowolnie przyjętą, nasz czcigodny brat, biskup Ostii i Velletry,
uznał za godną zatwierdzenia, jak o tym mówi jasno list tegoż
biskupa.
Przychylając się więc do waszych
pełnych szacunku próśb, aprobujemy decyzją tegoż biskupa,
potwierdzamy powagą apostolską i mocą niniejszego pisma
obwarowujemy. Treść tego listu przytaczamy tu dosłownie, brzmi on
tak:
“Rainald, z miłosierdzia Bożego
biskup Ostii i Velletry, najdroższej w Chrystusie matce i córce,
Pani Klarze, opatce klasztoru św. Damiana w Asyżu, i jej siostrom,
tak obecnym jak przyszłym, zasyła pozdrowienie i ojcowskie
błogosławieństwo.
Umiłowane córki w Chrystusie,
wzgardziłyście przepychem i przyjemnościami świata i wstępując w
ślady samego Chrystusa i Jego najświętszej Matki wybrałyście życie
w klauzurze i w ubóstwie, aby wolnym sercem służyć najwyższemu Panu.
Dlatego my, polecając Panu wasze święte postanowienia, pragniemy
udzielić waszym świętym pragnieniom łaskawego poparcia z całą
ojcowską życzliwością.
Przychylając się do waszych
pobożnych próśb, sposób życia w świętej jedności i najwyższym
ubóstwie, który podał wam święty wasz Ojciec Franciszek, powagą Ojca
świętego i własną wam wszystkim w tym klasztorze przebywającym i
tym, które po was przyjdą, niniejszym pismem zatwierdzamy na zawsze.
Oto tekst reguły:
[ROZDZIAŁ 1]
[W IMIĘ PAŃSKIE ZACZYNA SIĘ REGUŁA ŻYCIA SIÓSTR UBOGICH]
1Oto
jest reguła życia zakonu sióstr ubogich, założonego przez świętego
Franciszka: 2zachowywać świętą Ewangelię Pana naszego
Jezusa Chrystusa, żyjąc w posłuszeństwie, bez własności i w
czystości.
3Klara,
niegodna służebnica Chrystusa i roślinka świętego Ojca Franciszka,
przyrzeka posłuszeństwo i szacunek papieżowi Innocentemu i jego
prawnym następcom, jak również Kościołowi Rzymskiemu. 4I
jak na początku swego nawrócenia wraz ze swymi siostrami przyrzekła
posłuszeństwo świętemu Franciszkowi, tak też obiecuje zachowywać je
nieskazitelnie wobec jego następców. 5Również inne
siostry są zawsze zobowiązane do posłuszeństwa następcom świętego
Franciszka, Siostrze Klarze i innym opatkom prawnie po niej
wybranym.
[ROZDZIAŁ 2]
[KANDYDATKI I SPOSÓB ICH PRZYJMOWANIA]
1Jeśli
jaka osoba za Bożym natchnieniem przyjdzie do nas, chcąc przyjąć
nasze życie, opatka jest zobowiązana zapytać wszystkie swoje siostry
o zgodę; 2jeśli większość sióstr się zgodzi, może ją
przyjąć, po uzyskaniu pozwolenia kardynała protektora. 3Przed
przyjęciem niech ją sama wybada lub komu innemu każe wybadać z
zakresu wiary katolickiej i sakramentów Kościoła.
4Jeśli
kandydatka wierzy w to wszystko i chce wiernie wyznawać i zachowywać
wytrwale aż do śmierci; 5jeśli męża nie ma albo – jeśliby
miała – ten wstąpił już do zakonu z upoważnienia biskupa
diecezjalnego i złożył ślub czystości; 6jeśli także
podeszły wiek lub słaby stan zdrowia albo tępota umysłu nie
przeszkadza jej w zachowaniu naszego życia, 7wtedy należy
jej wyłożyć starannie zasady naszego życia.
8Jeśli
kandydatka się nadaje, trzeba jej powiedzieć słowa świętej
Ewangelii, aby poszła i sprzedała wszystko co ma, i starała się
rozdać to ubogim (por. Mt 19, 21). 9Jeśli nie może tego
uczynić wystarczy jej dobra wola.
10Ani
opatka, ani inne siostry nie powinny się zajmować dobrami doczesnymi
kandydatki, tak, żeby mogła ona swobodnie nimi rozporządzać zgodnie
z natchnieniem, jakie otrzyma od Pana. 11Gdyby jednak
prosiła o radę, należy ją posłać do jakiś osób roztropnych
i bojących się Boga (por. Dz 13, 16), aby za ich poradą rozdała swe
dobra ubogim. 12Potem, po obcięciu włosów i zdjęciu
ubrania świeckiego, opatka da jej trzy tuniki i płaszcz. 13Od
tej pory nie wolno jej wychodzić z klasztoru bez pożytecznego,
rozumnego, wyraźnego i wiarygodnego powodu. 14Po roku
próby niech będzie dopuszczona do posłuszeństwa, przyrzekając
zachowywać na zawsze życie i regułę naszego ubóstwa.
15W
czasie próby żadna nie powinna otrzymać welonu. 16Siostrymogą
nosić fartuchy dla schludności i ułatwienia w pracy i w
posługiwaniu. 17Opatka niech roztropnie zaopatruje je
w odzież według osobistych potrzeb, miejsca, pory roku i klimatu,
jak tego konieczność będzie wymagała.
18Młodym
dziewczętom, które zostały przyjęte do klasztoru przed osiągnięciem
przepisanego wieku, należy obciąć włosy 19i po zdjęciu
ubrania świeckiego nałożyć suknię podobną do zakonnej, według
uznania opatki. 20Po dojściu zaś do odpowiedniego wieku,
niech otrzymają tunikę jak inne i złożą profesję.
21Dla
nich i dla innych nowicjuszek opatka starannie wybierze mistrzynię,
spośród roztropniejszych sióstr całego klasztoru, 22aby
je pilnie uczyła świętości życia i dobrych obyczajów zgodnie z naszą
profesją.
23Ten
sam sposób należy zachować przy badaniu i przyjmowaniu sióstr
usługujących poza klasztorem; siostry te mogą jednak nosić obuwie.
24Żadna
kobieta nie może mieszkać z nami w klasztorze, jeśli przedtem nie
została przyjęta w sposób zgodny z naszą profesją.
25Przez
miłość Najświętszego i Najmilszego Dzieciątka, owiniętego w bardzo
biedne pieluszki i złożonego w żłóbku (por. Łk 2, 7. 12), oraz przez
miłość Jego Najświętszej Matki, upominam, proszę i zachęcam moje
siostry, aby zawsze nosiły ubogie odzienie.
[ROZDZIAŁ 3]
[OFICJUM BOSKIE, POST, SPOWIEDŹ I KOMUNIA ŚW.]
1Siostry
umiejące czytać niech odmawiają Boskie oficjum według zwyczaju braci
mniejszych, ale nie śpiewając; dlatego mogą mieć brewiarze. 2A
gdyby które z nich, dla słusznego powodu, nie mogły niekiedy odmówić
godzin, mogą jak inne siostry, odmówić Ojcze nasz (Mt 6, 9-13).
3Te zaś, które nie umieją czytać, niech odmawiają za jutrznię
dwadzieścia cztery Ojcze nasz, za laudesy pięć, 4za prymę
zaś, tercję, sekstę i nonę, za każdą z tych godzin po siedem; za
nieszpory dwanaście; za kompletę siedem. 5Za zmarłych
niech mówią na nieszpory siedem Ojcze nasz i po każdym Ojcze nas –
Wieczny odpoczynek (por. Ezd 2, 34-35), na jutrznię dwanaście,
6podczas gdy siostry umiejące czytać mają obowiązek odmówić
oficjum za zmarłych. 7Gdy zaś umrze siostra z naszego
klasztoru, odmówią pięćdziesiąt Ojcze nasz.
8Siostry
powinny pościć zawsze. 9Jednak w święto Bożego
Narodzenia, w jakikolwiek dzień ono przypadnie, mogą się posilić dwa
razy. 10Siostry bardzo młode i słabe oraz pracujące poza
klasztorem może opatka według swego uznania od postu miłosiernie
zwolnić. 11W razie oczywistej konieczności siostry nie są
obowiązane do postu cielesnego.
12Przynajmniej
dwanaście razy w roku powinny siostry się spowiadać za pozwoleniem
opatki. 13I niech nie mówią wtedy rzeczy, nie należących
do spowiedzi i zbawienia duszy. 14Siedem razy niech
siostry przyjmują Komunię św., mianowicie: w Boże Narodzenie,
w Wielki Czwartek, w Wielkanoc, w Zielone Świątki, we Wniebowzięcie
Najświętszej Maryi Panny, w uroczystość świętego Franciszka i
Wszystkich Świętych. 15Wolno kapelanowi odprawić Mszę św.
w klauzurze dla udzielenia Komunii św. siostrom zdrowym lub chorym.
[ROZDZIAŁ 4]
[WYBÓR I URZĄD OPATKI, KAPITUŁA, SIOSTRY PIASTUJĄCE OBOWIĄZKI
I RADNE]
1Przy
wyborze opatki siostry są zobowiązane zachowywać kanoniczny sposób
wyboru. 2Niech się postarają zawczasu, aby był obecny
minister generalny lub prowincjalny zakonu braci mniejszych, 3który
słowem Bożym zachęci je do przeprowadzenia wyboru w całkowitej
zgodzie i ku ogólnemu pożytkowi. 4Tylko profeska może być
wybrana. 5Gdyby zaś została wybrana lub w jakiś sposób
ustanowiona nieprofeska, nie należy jej słuchać, aż złoży profesję,
zobowiązując się do zachowania reguły naszego ubóstwa. 6Po
śmierci opatki mają nastąpić wybory nowej opatki.
7Gdyby
kiedyś ogół sióstr uznał, że opatka nie nadaje się do posługi i
wspólnego pożytku wszystkich, 8niech siostry w sposób
wyżej wymieniony wybiorą sobie jak najprędzej inną na opatkę i
matkę.
9Wybrana
niech rozważa, jaki ciężar wzięła na siebie i komu ma zdać rachunek
(por. Mt 12, 36; Hbr 13, 17) za powierzone sobie owieczki. 10Niech
się stara innym przewodniczyć bardziej cnotami i świętymi obyczajami
niż urzędem, aby siostry pociągnięte jej przykładem słuchały raczej
z miłości niż z bojaźni.
11Niech
się wystrzega osobistych przywiązań, aby kochając bardziej niektóre
nie gorszyła całości. 12Niech pociesza smutne. Niech
będzie również ostatnią ucieczką dla strapionych (por. Ps 32, 7), bo
jeśli one nie znajdą u niej skutecznego lekarstwa, może je ogarnąć
rozpacz. 13Niech we wszystkim zachowuje życie wspólne, a
zwłaszcza w kościele, w sypialni, w refektarzu, infirmerii i w
odzieży; 14tak samo powinna to zachowywać wikaria.
15Przynajmniej
raz w tygodniu powinna opatka zwoływać siostry na kapitułę, 16aby
i sama, i one wyznały pokornie swoje wspólne i publiczne wykroczenia
i zaniedbania, 17a także by razem omówić sprawy dotyczące pożytku i
dobra klasztoru. 18Często bowiem Pan mniejszemu objawia
to, co jest lepsze. 19Nie wolno zaciągać poważnego długu
bez wspólnej zgody sióstr i bez wyraźnej konieczności; należy to
robić za pośrednictwem prokuratora. 20Niech opatka ze
swymi siostrami nie przyjmuje żadnego depozytu do klasztoru, 21z
tego bowiem powodu powstają często kłopoty i zgorszenia.
22Dla
zachowania jedności, wzajemnej miłości i pokoju wszystkie siostry na
ważniejsze obowiązki klasztoru powinny być wybierane za wspólną
zgodą wszystkich sióstr. 23W taki sam sposób trzeba
również wybrać przynajmniej osiem sióstr radnych, opatka zawsze
powinna się ich radzić w sprawach, których wymaga sposób naszego
życia. 24Siostry także mogą a nawet powinny, jeśli to
uznają za pożyteczne i stosowne, odsunąć pełniące obowiązki i radne,
i na ich miejsce wybrać inne.
[ROZDZIAŁ 5]
[MILCZENIE, ROZMÓWNICA I KRATA]
1Siostry
niech zachowują milczenie od komplety do tercji; przepis ten nie
obowiązuje sióstr posługujących poza klasztorem. 2Niech
milczą zawsze w kościele, w sypialni i w refektarzu w czasie
posiłku. 3W infirmerii wolno roztropnie rozmawiać, jeśli
to służy wytchnieniu i posłudze chorych. 4Zawsze i
wszędzie mogą się siostry porozumieć w rzeczach koniecznych krótko i
głosem przyciszonym.
5Nie
wolno siostrom rozmawiać w rozmównicy lub przy kracie bez pozwolenia
opatki lub jej wikarii. 6Te, które mają pozwolenie, mogą
jednak rozmawiać w obecności dwóch sióstr. 7Do kraty zaś
mogą się zbliżyć tylko w obecności co najmniej trzech sióstr
wyznaczonych przez opatkę lub jej wikarię, spośród owych ośmiu
sióstr wybranych przez wszystkie siostry na radne opatki. 8Przepis
powyższy obowiązuje również opatkę i jej wikarię. 9Rozmowy
przy kracie niech się odbywają jak najrzadziej, przy bramie nigdy.
10Krata
powinna mieć od strony wewnętrznej zasłonę, którą można odsunąć
tylko wtedy, gdy jest głoszone słowo Boże, lub gdy jakaś siostra ma
z kimś rozmawiać. 11Powinna mieć również drzwi drewniane
dokładnie zabezpieczone dwoma różnymi zamkami żelaznymi. 12Drzwi
należy zamykać na oba klucze zwłaszcza na noc; jeden klucz niech ma
opatka, a drugi zakrystianka; 13drzwi niech będą zawsze
zamknięte, chyba że się słucha Boskiego oficjum lub zachodzą
przyczyny wyżej wymienione.
14Żadna
siostra nigdy nie może z nikim rozmawiać przy kracie przed wschodem
słońca i po zachodzie. 15Zasłony zaś w rozmównicy nie
należy zdejmować, niech ona zawsze tam wisi. 16W okresie
czterdziestodniowego postu św. Marcina i w okresie Wielkiego Postu
żadna siostra niech nie rozmawia w rozmównicy, 17chyba że
z racji spowiedzi lub z innej oczywistej konieczności; sąd o tym
pozostawia się roztropności opatki lub jej wikarii.
[ROZDZIAŁ 6]
[OBIETNICE ŚWIĘTEGO FRANCISZKA; WYRZECZENIE SIĘ POSIADANIA]
1Gdy
najwyższy Ojciec niebieski raczył oświecić moje serce swoją łaską,
abym czyniła pokutę za przykładem i według nauki świętego naszego
Ojca Franciszka, niedługo po jego nawróceniu przyrzekłam mu wraz z
moimi siostrami dobrowolne posłuszeństwo.
2Święty
zaś Ojciec, widząc, że nie obawiałyśmy się ani ubóstwa, ani pracy,
ani trudów, ani poniżenia, ani pogardy świata, że uważałyśmy je
raczej za rozkosz, powodowany miłością napisał nam taką regułę
życia:
3”Ponieważ
z natchnienia Bożego zostałyście córkami i służebnicami najwyższego
i największego Króla, Ojca niebieskiego i zaślubiłyście się Duchowi
Świętemu, wybierając życie według doskonałości Ewangelii świętej,
4pragnę i przyrzekam osobiście – i przez moich braci –
otoczyć was, tak jak ich, serdeczną troską i szczególnym staraniem”.
5Dopóki sam żył, wypełniał sumiennie tę obietnicę i
chciał, aby bracia ją wypełniali.
6Abyśmy
zaś nigdy nie odstąpiły od przyjętego ubóstwa, ani my, ani siostry,
które po nas przyjdą, jeszcze raz, na krótko przed śmiercią, napisał
nam ostatnią swoją wolę tymi słowami: 7”Ja, maluczki brat
Franciszek, pragnę naśladować życie i ubóstwo Najwyższego Pana
naszego Jezusa Chrystusa i Jego Najświętszej Matki, i wytrwać w nim
aż do końca (por. Mt 10, 22). 8I proszę was, moje panie, i radzę
wam, abyście zawsze trwały w tym najświętszym życiu i ubóstwie.
9I strzeżcie się bardzo, abyście nigdy żadnym sposobem nie
odstąpiły od niego pod wpływem czyjejś nauki lub rady”.
10I
tak jak ja z moimi siostrami starałam się przestrzegać świętego
ubóstwa, przyobiecanego Panu Bogu i świętemu Franciszkowi, 11tak
również opatki, które po mnie obejmą urząd i wszystkie siostry są
zobowiązane nienaruszenie je zachowywać aż do końca, mianowicie:
12ani osobiście, ani za pośrednictwem innej osoby nie
przyjmować i nie mieć posiadłości lub własności, 13ani
czegokolwiek, co można by rozumnie nazwać własnością, 14chyba
tylko tyle ziemi, ile wymaga stosowne życie w odosobnieniu
klasztornym; 15ziemia ta ma być uprawiana tylko jako
ogród, na potrzeby sióstr.
[ROZDZIAŁ 7]
[PRACA]
1Siostry,
którym Pan dał łaskę, że mogą pracować, niech po tercji sumiennie
i pobożnie oddają się pracy uczciwej i pożytecznej dla wspólnoty,
2tak, aby oddaliwszy lenistwo, jako nieprzyjaciela duszy,
nie gasiły w sobie ducha (por. 1 Tes 5, 19) świętej modlitwy
i pobożności, któremu powinny służyć wszystkie sprawy doczesne.
3Opatka
lub jej zastępczyni powinna na kapitule, wobec wszystkich wyznaczyć
pracę ręczną. 4Tak samo należy postąpić, jeśli jacyś
dobrodzieje przyślą ofiarę na potrzeby sióstr, aby się wspólnie za
nich modliły. 5Wszystkie otrzymane dary niech opatka lub
jej wikaria za radą sióstr radnych obraca na pożytek wspólnoty.
[ROZDZIAŁ 8]
[SIOSTRY NIE POWINNY NICZEGO NABYWAĆ NA WŁASNOŚĆ; ZBIERANIE
JAŁMUŻNY; SIOSTRY CHORE]
1Siostry
niech niczego nie nabywają na własność: ani domu, ani ziemi, ani
żadnej rzeczy, 2lecz jako pielgrzymujące i obce (por 1 P
2, 11) na tym świecie, służąc Panu w ubóstwie i pokorze, niech z
ufnością posyłają po jałmużnę. 3I nie powinny się tego
wstydzić, bo Pan dla nas stał się ubogim na tym świecie. 4W
tym jest dostojeństwo najwyższego ubóstwa (por. 2 Kor 8, 2), że ono
ustanowiło nas, moje najdroższe siostry, dziedziczkami i królowymi
królestwa niebieskiego, uczyniło ubogimi w rzeczy doczesne,
a uszlachetniło cnotami. 5Ono niech będzie waszym
udziałem i prowadzi do ziemi żyjących (por. Ps 142, 6). 6Do
niego, najdroższe siostry, całkowicie przylgnijcie i dla Imienia
Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Najświętszej Matki nie
chciejcie nigdy niczego innego na ziemi posiadać.
7Bez
pozwolenia opatki nie wolno żadnej siostrze wysyłać listów i niczego
przyjmować lub wydawać z klasztoru. 8I tylko to wolno
posiadać, co da lub na co zezwoli opatka. 9Jeśli zaś
siostrze przyślą coś rodzice lub inni ludzie, niech opatka każe jej
to dać. 10Siostra zaś może tej rzeczy używać, jeśli jej
potrzebuje, w przeciwnym razie niech z miłością da to potrzebującej.
11A jeśli jej przyślą pieniądze, niech opatka za radą
sióstr radnych zaopatrzy ją w rzeczy potrzebne.
12Co
się tyczy sióstr chorych, opatka powinna troskliwie się dopytywać
sama i przez inne siostry o rady, potrawy i inne potrzebne rzeczy,
których wymaga choroba, 13i wedle miejscowych możliwości
starać się tym potrzebom z miłością i miłosierdziem zaradzić.
14Wszystkie bowiem siostry są zobowiązane tak troszczyć się o
chore i służyć im, jakby chciały, aby im samym w chorobie służono
(por. Mt 7, 12). 15Niech jedna drugiej z zaufaniem
wyjawia swoje potrzeby. 16Bo jeśli matka kocha i
pielęgnuje swą córkę cielesną, to o ileż bardziej powinna siostra
kochać i pielęgnować swą siostrę duchową!
17Chore
niech spoczywają na siennikach wypchanych słomą, a pod głową mają
poduszki z pierza, 18te zaś, które potrzebują wełnianych
pończoch i materaców, mogą ich używać. 19Siostry chore,
gdy je odwiedzają przychodzące do klasztoru, mogą z nimi same
zamieniać kilka dobrych słów; 20inne zaś siostry, nawet
mające pozwolenie, niech się nie ważą rozmawiać z osobami
wchodzącymi do klasztoru, chyba w obecności dwóch sióstr radnych,
wyznaczonych przez opatkę lub jej wikarię. 21Przepis ten
obowiązuje również opatkę i jej wikarię.
[ROZDZIAŁ 9]
[POKUTY NAKŁADANE SIOSTROM GRZESZĄCYM; SIOSTRY POSŁUGUJĄCE POZA
KLASZTOREM]
1Jeśli
jakaś siostra za podszeptem nieprzyjaciela duszy zgrzeszy
śmiertelnie przeciw naszej profesji, niech opatka lub inne siostry
napomną ją dwa lub trzy razy; 2jeśli się nie poprawi,
niech przez tyle dni spożywa chleb i wodę w refektarzu przy
wszystkich siostrach, ile dni trwać będzie w uporze. 3Może
nawet otrzymać większą karę, jeśli opatka uzna to za stosowne.
4Dopóki siostra trwa w uporze, trzeba się za nią modlić, aby
Pan oświecił jej serce ku pokucie.
5Opatka
jednak i siostry niech się wystrzegają gniewu i wzburzenia z powodu
czyjegoś grzechu, 6bo gniew i wzburzenie utrudniają
miłość nam i innym.
7Gdyby
się kiedyś, co nie daj Boże, zdarzyło, że jedna siostra da drugiej,
słowem lub gestem, okazję do wzburzenia lub zgorszenia, wtedy ta,
8która była przyczyną wzburzenia, niech natychmiast,
zanim ofiaruje Panu dar swej modlitwy (por. Mt 5, 23), upadnie
pokornie do nóg drugiej i prosi o przebaczenie; 9niech ją
również prosi, by wstawiła się za nią do Pana, aby jej przebaczył.
10Tamta zaś pamiętając o słowach Pana: Jeśli nie
przebaczycie z serca, to i Ojciec wasz niebieski nie przebaczy wam
(por. Mt 6, 15; 18, 35), 11niech wspaniałomyślnie daruje
siostrze całą wyrządzoną sobie krzywdę.
12Siostry
posługujące poza klasztorem niech nie pozostają tam długo, jeśli
konieczność tego nie wymaga. 13Powinny chodzić skromnie i
rozmawiać mało, ku zbudowaniu wszystkich patrzących na nie. 14Niech
się stanowczo wystrzegają podejrzanych spotkań i narad z innymi.
15Niech nie będą matkami chrzestnymi mężczyzn lub kobiet,
aby nie dawać okazji do plotek i zamieszania. 16Niech się
nie ważą przynosić do klasztoru nowinek ze świata. 17Niech
nie wynoszą poza klasztor tego, co się u nas mówi lub dzieje, a z
czego mogłoby powstać jakieś zgorszenie. 18A jeśli która
siostra w swojej prostocie przekroczy te dwa zakazy, roztropności
opatki zostawia się nałożenie pokuty według miłosierdzia. 19Gdyby
to jednak działo się wskutek złego nałogu, niech opatka poradzi się
sióstr radnych i nałoży jej pokutę odpowiednią do winy.
[ROZDZIAŁ 10]
[UPOMINANIE I POPRAWIANIE SIÓSTR]
1Opatka
niech upomina i odwiedza swoje siostry oraz pokornie i z miłością
nakłania je do poprawy, nie wydając im poleceń przeciwnych ich duszy
i naszej profesji. 2Podwładne zaś siostry niech
pamiętają, że dla Boga wyrzekły się własnej woli. 3Dlatego
mają ścisły obowiązek słuchać swoich opatek we wszystkim, co Panu
przyrzekły zachowywać i co nie sprzeciwia się ich duszy i naszej
profesji. 4Opatka zaś niech im okazuje tyle dobroci, by
mogły z nią rozmawiać i obchodzić się jak panie ze swoją służebnicą.
5Bo tak powinno być, aby opatka była służebnicą
wszystkich sióstr.
6Napominam
i zachęcam w Panu Jezusie Chrystusie, aby siostry wystrzegały się
wszelkiej pychy, próżnej chwały, zazdrości, chciwości (por. Łk 12,
15), troski i zapobiegliwości tego świata (por. Mt 13, 22; Łk 21,
34), obmowy, szemrania, niezgody i podziału. 7Niech dbają
o wzajemne zachowanie miłości i jedności, która jest więzią
doskonałości (Kol 3, 14).
8Siostry
nie posiadające wykształcenia niech się o nie nie starają, 9lecz
niech pamiętają, że nade wszystko powinny pragnąć mieć Ducha
Pańskiego wraz z Jego uświęcającym działaniem, 10modlić
się zawsze do Niego czystym sercem i mieć pokorę, cierpliwość w
utrapieniach i chorobie 11oraz kochać tych, którzy nas
prześladują, ganią i obwiniają, 12bo Pan mówi:
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości,
albowiem do nich należy królestwo niebieskie (Mt 5, 10). 13Kto
zaś wytrwa aż do końca, ten będzie zbawiony (Mt 10, 22).
[ROZDZIAŁ 11]
[PRZESTRZEGANIE KLAUZURY]
1Furtianka
powinna być osobą dojrzałą, roztropną i w odpowiednim wieku; w dzień
niech przebywa blisko furty w celi otwartej bez drzwi. 2Należy
jej wyznaczyć jakąś odpowiednią pomocnicę, aby mogła ją w razie
potrzeby we wszystkim zastąpić.
3Furta
powinna być dokładnie zabezpieczona dwoma różnymi zamkami żelaznymi,
zasuwami i ryglami. 4Zwłaszcza na noc trzeba ją zamykać
dwoma kluczami, z których jeden ma furtianka a drugi opatka. 5Również
w ciągu dnia nie można zostawić furty bez dozoru i jednym kluczem
należy ją dobrze zamykać.
6Niech
siostry pilnie się starają, aby furta nigdy nie stała otworem, chyba
gdy wymaga tego przyzwoitość i to jak najkrócej. 7W ogóle
nie wolno jej otwierać nikomu, kto chce wejść, jeśli nie ma
pozwolenia od Ojca świętego lub od naszego kardynała. 8Niech
siostry nie wpuszczają do klasztoru nikogo przed wschodem słońca,
ani nikomu nie pozwalają wewnątrz pozostać po zachodzie, jeśli nie
wymaga tego oczywista, słuszna i nieunikniona przyczyna.
9Jeśli
jakiś biskup dla udzielenia błogosławieństwa opatce lub konsekracji
jakiejś siostry na mniszkę, lub dla innego powodu otrzyma pozwolenie
na odprawienie Mszy św. wewnątrz klasztoru, niech się zadowoli jak
najmniejszą liczbą towarzyszy i sług o dobrej sławie. 10Jeśli
zaś zajdzie konieczność wpuszczenia do klasztoru pewnych ludzi dla
wykonania jakiejś pracy, niech opatka postara się postawić przy
furcie odpowiednią osobę, 11która tylko określonym
pracownikom, a nie innym będzie otwierała. 12Wszystkie
siostry niech bardzo uważają, aby wchodzący wtedy ich nie widzieli.
[ROZDZIAŁ 12]
[WIZYTATOR, KAPELAN, KARDYNAŁ PROTEKTOR]
1Nasz
wizytator ma być zawsze z zakonu braci mniejszych, według woli i
rozkazu naszego kardynała. 2Powinien być to człowiek,
którego nienaganne życie jest powszechnie znane. 3Jego
obowiązkiem będzie poprawić wykroczenia przeciw naszej profesji,
jakich się dopuszczają tak głowa jak i członki. 4Wolno mu
w pomieszczeniu dostępnym dla wszystkich, gdzie go inni mogą
widzieć, rozmawiać z grupami sióstr czy z poszczególnymi siostrami
o sprawach dotyczących wizytacji, według jego własnego uznania.
5Także
o kapelana, z towarzyszem klerykiem, roztropnym i dobrej sławy, oraz
o dwóch braci niekleryków, świętego życia i uczciwości, 6dla
pomocy w naszym ubóstwie, którą zawsze miałyśmy od zakonu braci
mniejszych, 7prosimy jako o łaskę od tego zakonu, przez
miłość Boga i świętego Franciszka.
8Kapelanowi
nie wolno bez towarzysza wchodzić do klasztoru. 9Kiedy
zaś wchodzą, niech będą w miejscu otwartym, aby jeden mógł stale
widzieć drugiego i aby inni mogli ich widzieć. 10Wolno im
wchodzić, by wyspowiadać chore, które nie mogą przyjść do
rozmównicy, by udzielić Komunii św., ostatniego namaszczenia i
modlić się przy konających.
11Na
egzekwie zaś i uroczystą Mszę żałobną, dla wykopania lub otwarcia
czy zakrycia grobu może wejść wystarczająca liczba odpowiednich
ludzi, według uznania opatki.
12Ponadto
siostry są ściśle zobowiązane mieć za kierownika, opiekuna i stróża
karności tego kardynała świętego Kościoła Rzymskiego, którego papież
wyznaczy braciom mniejszym, 13abyśmy zawsze poddane pod
stopami tego świętego Kościoła i ugruntowane w wierze katolickiej
(por. Kol 1, 23) stale zachowywały ubóstwo i pokorę Pana naszego
Jezusa Chrystusa i Jego Najświętszej Matki oraz świętą Ewangelię,
jak to stanowczo przyrzekłyśmy. Amen.
ZAKOŃCZENIE BULLI: Dan w Perugii,
16 września, w dziesiątym roku pontyfikatu Ojca świętego Innocentego
IV.
Nikomu nie wolno naruszać tej karty
naszej aprobaty lub zuchwale się jej sprzeciwiać. Kto by się zaś na
to odważył, niech pamięta, że popadnie w niełaskę Boga
Wszechmogącego i świętych Apostołów Piotra i Pawła.
Dan w Asyżu, 9 sierpnia, w
jedenastym roku naszego pontyfikatu.
TESTAMENT ŚW.
KLARY DZIEWICY
1W
Imię Pańskie (Kol 3, 17). Amen.
2Wśród
różnych dobrodziejstw, które otrzymałyśmy i co dzień otrzymujemy od
hojnego Dawcy, Ojca miłosierdzia (2 Kor 1, 3), i za które powinnyśmy
chwalebnemu Dobroczyńcy całym sercem dziękować, jest wielkie
dobrodziejstwo naszego powołania; 3im zaś ono jest
doskonalsze i większe, tym więcej jesteśmy Bogu dłużne. 4Dlatego
Apostoł mówi: Uznaj swoje powołanie (por. 1 Kor 1, 26).
5Syn
Boży stał się dla nas drogą (por. J 14, 6), którą nam pokazał i
której nas uczył słowem i przykładem (por. 1 Tm 4, 12) święty nasz
Ojciec Franciszek, prawdziwy Jego miłośnik i naśladowca.
6Powinnyśmy
zatem, umiłowane siostry, rozważać niezmierzone dobrodziejstwa,
jakimi nas Bóg obsypał, 7a zwłaszcza te, które zdziałał w
nas przez swego umiłowanego sługę, świętego naszego Ojca Franciszka,
8nie tylko po naszym nawróceniu, ale gdyśmy jeszcze żyły
wśród marności świata.
9Sam
bowiem Święty, nie mający jeszcze braci ani towarzyszy, zajęty zaraz
po swoim nawróceniu 10odnawianiem kościoła św. Damiana, w
którym spłynęła na niego pełnia pociechy Bożej i pobudziła do
całkowitego opuszczenia świata, 11w przypływie wielkiej
radości i oświecony przez Ducha Świętego, przepowiedział o nas to,
co Pan potem spełnił.
12Wszedł
bowiem wtedy na mur tego kościoła i do kilku ubogich ludzi, którzy
znajdowali się w pobliżu powiedział głośno po francusku: 13Chodźcie
i pomóżcie mi w pracy przy klasztorze św. Damiana, 14bo
będą tu mieszkać panie, których sława i święte życie wielbić będzie
naszego Ojca niebieskiego (por. Mt 5, 16) w całym Jego Kościele
świętym.
15Możemy
więc w tym wydarzeniu podziwiać wielką dobroć Boga względem nas,
16który w swym nadmiernym miłosierdziu i miłości raczył
przez swego Świętego te słowa powiedzieć o naszym powołaniu i
wybraniu (por. 2 P 1, 10). 17I nie tylko o nas
przepowiadał to święty nasz Ojciec, ale i o innych, które pójdą za
głosem świętego powołania, którym Pan nas wezwał.
18Z
jakąż więc troskliwością, z jakąż gorliwością ducha i ciała
powinnyśmy spełniać nakazy Boga i naszego Ojca, aby przy pomocy Pana
oddać Mu talent pomnożony (por. Mt 25, 15-23). 19Sam
bowiem Pan postawił nas jako wzór i zwierciadło na przykład nie
tylko dla innych, lecz również dla naszych sióstr, które powołał do
naszego życia, 20aby i one były zwierciadłem i przykładem
dla ludzi żyjących w świecie. 21Skoro więc Pan powołał
nas do tak wielkiego zadania, aby z nas mogły brać wzór te, które są
dla innych przykładem i zwierciadłem, 22powinnyśmy
szczególnie błogosławić i chwalić Pana i umacniać się w Panu, by
czynić dobrze. 23Dlatego, jeśli będziemy żyć według tej
reguły, zostawimy innym szlachetny przykład (por. 2 Mch 6, 28. 31) i
przez krótki trud zdobędziemy nagrodę wiecznego szczęścia (Flp 3,
14).
24Gdy
Najwyższy Ojciec niebieski raczył w swoim miłosierdziu oświecić moje
serce łaską, abym za przykładem i pouczeniem świętego naszego Ojca
Franciszka czyniła pokutę, 25niedługo po jego nawróceniu
wraz z kilkoma siostrami, które mi Pan dał wnet po moim nawróceniu,
przyrzekłam mu z własnej woli posłuszeństwo, 26tak jak
Pan udzielił nam światła swej łaski przez chwalebne życie i naukę
świętego Franciszka. 27On zaś widząc, że byłyśmy
fizycznie słabe i ułomne, ale nie cofałyśmy się przed niedostatkiem,
ubóstwem, pracą i utrapieniem, ani przed lekceważeniem i wzgardą
świata, 28lecz za przykładem świętych i jego braci
uważałyśmy to za wielką rozkosz, uradował się bardzo w Panu, 29i
z miłości ku nam zobowiązał się, że będzie nas osobiście i przez
swój zakon otaczał zawsze serdeczną i troskliwą opieką, jak swoich
braci.
30I
tak z woli Pana i świętego Ojca naszego Franciszka poszłyśmy do
kościoła św. Damiana, aby tam zamieszkać. 31Tu w krótkim
czasie, Pan przez swoje miłosierdzie i łaskę pomnożył naszą liczbę,
aby spełniło się to, co Pan przepowiedział przez swego Świętego.
32W innym bowiem miejscu przedtem przebywałyśmy, ale
bardzo krótko.
33Potem
napisał nam regułę życia, podkreślając najmocniej, żebyśmy zawsze
trwały w świętym ubóstwie. 34I nie zadowolił się tym, że
zachęcał nas za swego życia do miłości i zachowania najświętszego
ubóstwa licznymi naukami i swoim przykładem (por. Dz 20, 2), lecz
zostawił nam jeszcze liczne pisma, abyśmy po jego śmierci nigdy od
ubóstwa nie odstąpiły. 35Podobnie Syn Boży, póki żył na
świecie, nie chciał nigdy odstąpić od świętego ubóstwa. 36I
nasz święty Ojciec Franciszek, idąc Jego śladami (por. 1 P 2, 21),
póki żył, nie odstąpił ani w swoim przykładzie, ani w nauce od
świętego ubóstwa, które wybrał dla siebie i swoich braci.
37Ja
więc, Klara, niegodna służebnica Chrystusa i sióstr ubogich
klasztoru św. Damiana i roślinka świętego Ojca, zastanawiając się z
innymi moimi siostrami nad naszą tak wzniosłą profesją, nad
poleceniem tak wielkiego Ojca, 38i nad słabością innych,
której obawiałyśmy się i dla siebie po śmierci świętego Ojca naszego
Franciszka, naszej podpory, jedynej po Bogu pociechy i umocnienia
(por. 1 Tm 3, 15), 39odnawiałam wielokrotnie
i dobrowolnie z siostrami nasze zobowiązanie wobec pani naszej,
najświętszego ubóstwa, aby siostry, które są teraz i te, które
przyjdą po mojej śmierci, nie mogły w żaden sposób od niego
odstąpić.
40I
jak ja gorliwie się zawsze starałam zachowywać święte ubóstwo
przyrzeczone Panu i świętemu naszemu Ojcu Franciszkowi, i aby je
inne siostry zachowywały, 41tak również siostry, które po
mnie obejmą urząd, powinny je same zachowywać i dbać, aby je inne
zachowywały. 42Dla większej zaś pewności postarałam się,
aby Ojciec święty Innocenty, za czasów które zaczynałyśmy, i inni
jego następcy potwierdzili swymi przywilejami naszą profesję
najświętszego ubóstwa, które przyrzekłyśmy również naszemu Ojcu,
43abyśmy nigdy od niego w żaden sposób nie odstąpiły.
44Dlatego
klęcząc i pochylając się głęboko duszą i ciałem, powierzam wszystkie
moje siostry, obecne i przyszłe, świętej matce, Kościołowi
Rzymskiemu, Ojcu świętemu, a zwłaszcza kardynałowi, który będzie
wyznaczony dla zakonu braci mniejszych i dla nas. 45Przez
miłość Pana, który ubogi położony w żłobie (Łk 2, 12), ubogi żył i
nagi zawisł na krzyżu, 46niech kardynał protektor dba,
aby ta “mała trzódka” (por. Łk 12, 32), którą w swym świętym
Kościele Bóg Ojciec wzbudził słowem i przykładem świętego
Franciszka, naśladującego ubóstwo i pokorę umiłowanego Syna Bożego i
Jego chwalebnej Matki Dziewicy, 47zachowywała zawsze
święte ubóstwo, któreśmy przyrzekły Bogu i świętemu naszemu Ojcu
Franciszkowi, i niech w tym ubóstwie umacnia i utrzymuje siostry.
48Pan
dał nam świętego naszego Ojca Franciszka jako założyciela,
krzewiciela i pomocnika w służbie Chrystusowi i w tym, co
przyrzekłyśmy Bogu i samemu naszemu Ojcu, 49który za
swego życia słowem i czynem otaczał nas, swoją roślinkę, troskliwą
opieką. 50Powierzam więc również wszystkie moje siostry
obecne i przyszłe następcy świętego naszego Ojca Franciszka i całemu
zakonowi, 51aby nam pomagali służyć coraz lepiej Bogu,
a zwłaszcza zachowywać najświętsze ubóstwo.
52Jeżeli
się natomiast kiedy zdarzy, że wymienione siostry opuszczą to
miejsce i przeniosą się na inne, to gdziekolwiek będą, powinny
również po mojej śmierci zachowywać tę regułę ubóstwa, którą
przyrzekłyśmy Bogu i świętemu naszemu Ojcu Franciszkowi.
53Niech
się jednak starają i pamiętają, zarówno siostra piastująca mój
urząd, jak i inne, aby nie nabywać i nie przyjmować koło klasztoru
więcej ziemi, niż jest to prawdziwie konieczne na założenie ogrodu
dla uprawiania warzyw. 54Jeżeli zaś trzeba będzie mieć
kiedyś więcej ziemi za ogrodzeniem ogrodu dla przyzwoitego
odosobnienia klasztoru, niech pozwolą tylko tyle nabyć, ile wymaga
prawdziwa konieczność. 55Ziemia ta nie powinna być ani
uprawiana, ani obsiewana, lecz niech zawsze leży odłogiem.
56Napominam
i zachęcam w Panu Jezusie Chrystusie wszystkie moje siostry, obecne
i przyszłe, aby zawsze się starały iść drogą świętej prostoty,
pokory i ubóstwa, i prowadzić życie święte, 57tak jak od
początku naszego nawrócenia do Chrystusa byłyśmy pouczone przez
świętego naszego Ojca Franciszka. 58W ten sposób, nie
dzięki naszym zasługom, ale tylko z miłosierdzia Bożego i z łaski
hojnego Dawcy, samego Ojca miłosierdzia (2 Kor 1, 3), będą zawsze
roztaczać woń dobrej sławy tak na te, które są daleko, jak i na te,
które są blisko (por. 2 Kor 2, 15). 59Miłujcie się
nawzajem miłością Chrystusową, a miłość, którą macie w sercu,
okazujcie przez uczynki na zewnątrz, 60aby siostry,
zachęcone tym przykładem, wzrastały zawsze w miłości Bożej i w
miłości wzajemnej.
61Proszę
również tę, która będzie pełnić urząd, aby starała się siostrom
bardziej przewodzić cnotami i świętym życiem niż urzędem, 62żeby
siostry pociągnięte je przykładem były posłuszne nie tyle ze względu
na jej urząd, co z miłości. 63Niech będzie także
troskliwa i rozważna w stosunku do sióstr, jak dobra matka wobec
swych córek. 64A zwłaszcza niech się stara zaopatrywać
każdą z sióstr według jej potrzeb z tego, co Pan im da. 65Niech
będzie również tak uprzejma i przystępna, aby mogły spokojnie
wyjawiać swoje potrzeby, 66i według własnego uznania,
zwracać się do niej z ufnością o każdej porze, zarówno w sprawach
swoich, jak innych sióstr.
67Siostry
zaś podwładne niech pamiętają, że dla Pana wyrzekły się własnej
woli, 68dlatego chcę, aby były posłuszne swej matce, jak
to dobrowolnie przyrzekły Panu, 69aby na widok wzajemnej
miłości, pokory i jedności wśród sióstr matce było lżej dźwigać
ciężar urzędu, 70a przez święte życie sióstr to, co jest
przykre i gorzkie, zmieniło się jej w słodycz.
71A
ponieważ wąska jest droga i ścieżka, i ciasna brama, którą się idzie
i wchodzi do życia, mało jest tych, którzy nią idą (por. Mt 7, 14) i
wchodzą. 72A jeśli są tacy, którzy nią idą przez jakiś
czas, to tylko bardzo nieliczni trwają na niej do końca. 73Błogosławieni,
którym dane jest iść (por. Ps 119, 1) tą drogą i wytrwać na niej aż
do końca (por. Mt 10, 22).
74Wszedłszy
więc raz na drogę Pańską, uważajmy, abyśmy nigdy z niej, w żaden
sposób nie zboczyły z własnej winy, przez niedbalstwo lub niewiedzę,
75i nie przyniosły wstydu tak wielkiemu Panu, Jego Matce
Dziewicy, świętemu naszemu Ojcu Franciszkowi, Kościołowi
tryumfującemu, a także walczącemu. 76Napisane jest
bowiem: Przeklęci, którzy odstępują od twoich przykazań
(Ps 119, 21).
77Dlatego
klękam przed Ojcem Pana naszego Jezusa Chrystusa (Ef 3, 14), aby
przez zasługi chwalebnej Dziewicy, świętej Jego Matki, świętego Ojca
naszego Franciszka i wszystkich świętych, 78sam Pan,
który dał dobry początek, dawał wzrost (por. 2 Kor 8, 6. 11; 1 Kor
3, 6. 7) i wytrwanie do końca. Amen.
79To
pismo, aby lepiej było zachowane, zostawiam wam, moim najdroższym
i najukochańszym siostrom, obecnym i przyszłym, na znak
błogosławieństwa Pana i świętego Ojca naszego Franciszka oraz
błogosławieństwa mojego, waszej matki i służebnicy.
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO
ŚW. KLARY DZIEWICY
1W
Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (por. Mt 28, 19). Amen.
2Niech
Pan was błogosławi i niech was strzeże.
3Niech
wam okaże oblicze swoje i zmiłuje się nad wami.
4Niech
zwróci ku wam twarz swoją i niech obdarzy was pokojem (por. Lb 6,
24-26), moje siostry i córki, 5i wszystkie, które przyjdą
i zostaną w tej naszej wspólnocie, i wszystkie inne, które w całym
zakonie wytrwają aż do końca w tym świętym ubóstwie.
6Ja,
Klara, służebnica Chrystusa, roślinka świętego Ojca naszego
Franciszka, siostra i matka wasza oraz innych sióstr ubogich,
chociaż niegodna, 7proszę Pana naszego Jezusa Chrystusa
przez Jego miłosierdzie i przez wstawiennictwo Jego Najświętszej
Rodzicielki Maryi, św. Michała Archanioła, wszystkich Świętych,
8aby sam Ojciec niebieski dał wam i potwierdził to najświętsze
błogosławieństwo w niebie i na ziemi (por. Rdz 27, 28); 9na
ziemi, pomnażając was w łasce i swoich cnotach wśród swych sług i
służebnic w swoim Kościele wojującym, 10w niebie,
wywyższając was i uwielbiając wśród swych świętych w swoim Kościele
tryumfującym.
11Błogosławię
was za mego życia i po mojej śmierci, jak tylko mogę i więcej niż
mogę, wszystkimi błogosławieństwami, 12jakimi Ojciec
miłosierdzia (por. 2 Kor 1, 3) błogosławił i będzie błogosławił
swoim synom i córkom duchowym w niebie (Ef 1, 3) i na ziemi, 13i
jakimi błogosławił i będzie błogosławić każdy ojciec i każda matka
duchowa swoim synom i córkom duchowym. Amen.
14Kochajcie
zawsze Boga i swoje dusze, i wszystkie swoje siostry, 15i
zachowujcie starannie to, co przyrzekłyście Panu.
16Pan
niech będzie zawsze z wami (por. 2 Kor 13, 11; J 12, 26) i obyście
wy zawsze z Nim były (1 Tes 4, 17).
|
|